w domu

[...] 90kg/2x6p 95kg/2x4p 2. Uginania 5 serii 3.Wyprosty 5 serii 4. Suwnica 7 serii 2x10p 2x8p 3x6p zacząłem od 100kg i musiałem zmniejszać! 5.Wyciskanie zza karku 20/25kgx15p 30x12p 35kg/4x10p 6.Wznos ramion w bok w siadzie 3x12p 32kg/3x10p I byłem wykończony - zrobiłem zdjęcia i do domu! /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/9aeb2877a3154dc5ad36894891829c2b.jpg

[...] mimo ze po 25 kilometrach biegnie mi sie juz ciezko, to jest i tak przyjemniej niz na pierwszej piatce - bo w glowie jest swiadomosc, ze to juz jest daleko i blisko do domu ;) Na rowerze jak pisalem, mam podobnie, od okolo 30 minuty wchodze na obroty i mam wrazenie ze moglbym tak krecic wiele godzin. Niestety, jakis czas pozniej zaczyna [...]

[...] tego, aby mieć siłę do pracy. Oczywiście bogaty stół był synonimem powodzenia i radości. Dzisiaj... Jedzenie stało się tak tanie i dostępne, że łatwo sprowadzić do swojego domu radość i szczęście. Wystarczy pojemny wózek w markecie i 365 dni w roku mamy święta. I świętujemy. I ciężko z tym zerwać. Czasami to aż śmieszne, ale potrafimy uznawać [...]

[...] do klatki w siadzie 5x10p ściąganie drążków w siadzie 5x8p przyciąganie podchwytem w siadzie 4x10p wyciskanie na maszynie w siadzie (barki) 4x12p odwrotne rozpiętki 5x10p Jak na stres po podróżny to poszło jako tako (bagaż nie zdążył na przesiadkę - na szczęście nie zaginął a nawet dowieziono go do domu). Może jutro zrobię 2 sesje treningowe.

Za godzinę kończę maraton 24-godzinny... Wracam do domu i z 4-5h w kime (wiecej nie ma sensu bo potem wieczorem nie zasne...). Wrzucę wypiskę z wieczornego, piątkowego treningu klatki a dziś trening nóg :)

[...] mi się takie wstępne zmęczenie. Drążek ze sporym zapasem, asekuracyjnie. Wiosło po drążku za to już ciężko. MDS na koniec zniszczył totalnie. Potem bareczki, brzuch, i do domu ;-) DIETA: 1. Płatki żytnie 110g + 60g WPC 2. Kasza gryczana 105g + pieczeń z leszcza 250g 3. Ryż paraboiled 100g + pierś z indyka 250g 4. Ryż paraboiled 90g + twaróg [...]

[...] dawac ci jedzenie az do matury, a nawet zeby kupowac ci jakies fajowe prezenty na swieta. Sprobuj sobie wyobrazic jakim bylbys czlowiekiem, gdybys nie wychowal sie w swoim domu, a, jakims dziwnym trafem, zostal w niemowlecym wieku 'adoptowanym' przez taka rodzine cyganska, jaka wlasnie opisujesz. Nikogo nie usprawiedliwiam, wiadomo. Ale moim [...]

[...] światowiec co we Francji mieszka, taki z niego jest burak i wsiór, że masakra%-) Hajsu ma jak lodu bo dostał w k***ę spadku po jakichś ciotkach, w miliony liczone wartości domu i sztuki co tam była. I by mi to nie przeszkadzało jakby normalny był. Ale burak straszliwy, jak przyjechał do dziadka mojego raz, jedynego z braci jego matki jaki żyje [...]

[...] i tak nie ma w co się ubrać. Muszę też uważać, bo ostatnio zakładając koszulę, przez przypadek podarłem ją o moją tarkę na brzuchu. Śmieszna historia. Po zajęciach pędzę do domu spędzić czas z ukochaną i zaplanować wieczór. W sumie to nie spodziewa się, że najpierw zabieram ją do kina a potem do restauracji. Zamawiamy szampana i jakieś wykwintne [...]

[...] razu po tzw zabiegu od razu mozan podjac rehabilitacje... to oznacza ze od razu moge normalnei chodzic probowac czy musze chodzic o kulach jakis czas... i jeszce 1 pytanei ile po takim zabiegu trzymaja Cie w szpitalu bo w roznych zrodlach znalalem ze od razu wypuszzaja Cie do domu w innych ze po tygodniu... jesli ktos cos wie niech napszie pzdr

[...] i nosa (sorry dziewczyny), po chwili wyczuwam językiem na dziąśle koło prawej, dolnej szóstki (to pierwszy w życiu naprawiany ząb, cztery lata wcześniej w przychodni koło domu i czego nie wiedziałem, spieprzony) fistułę! No ładnie, z gardła na ząb, mówię sobie, dwa stany zapalne, poza nogą, która grzeje się swoją własną temperaturą i jest [...]

[...] 3 do 6 miesięcy... Gita - rehabilitantce... Myślę,że jakiś ładny kwiatek wystarczy. Większośc pacjentów nawet nie mówi dziękuję,więc z czegoś takiego naprawdę się ucieszy Chociaż mój kolega,od kiedy zaczął praktyki z pacjentami,nie musi kupować ani słodyczy,ani kawy,ani ciast do domu,bo z pracy wychodzi z naręczami (podziękwoania od staruszek)

[...] plecy po zastrzyku w kręgosłup, mała dziurka, a czułam się jak ci z Matrixa - mieli takie duże dziury... Wojsław, ja miałam już rowerek i pierwszego dnia jak wniesli mi do domu też nie mogłam jeździć mimo siodełka podniesionego na max, ale po dwóch dniach już dawałam radę, obecnie mam już siodełko na normalnym poziomie. Fajnie mieć rowerek, ale [...]

[...] i to nie jest mozliwe:)byłem w takim stresie jak lekarz powiedział ze czeka mnei pół roku rehabilitacji,ze nie pamietalem co dokladnie powiedział:) Gdy tylko wroce do domu,zdam relacje co takiego sobie zrobiłem w tym kolanie. Jeszce pytanie do was: ile zostaliscie w szpitalu po tym zabiegu,i ile czasu zajął wam powrot do jako takiej [...]

[...] wczoraj gralem sobie mecz.Zderzylem sie kolanami z drugim gosciem.Przez pare chwil nie czulem nic.Normalnie dogralem mecz aczkolwiek czulem lekki bol.Gdy przyszedlemm do domu i sie polozylem to potem jak wstalem nie moglem wyprostowac nogi i mnie bolala.Dzisiaj juz jest troche lepiej nie mialem zadnej opuchlizny ani nic w tym stylu.Chodzilem [...]

czeeść:D właśnie wróciłam do domu po arto&rekonstrukcji. było... fajnie:D miałam znieczulenie lędźwiowe, zabieg trwał ok.2h i całość oglądałam na monitorze.śruby biowchłanialne, jedna nawet złamała się w trakcie wkręcania :D teraz 3 tyg kule i jakieś 2-3 mies. stabilizator. aktualnie kąt zgięcia w granicach 40 stopni. no i zakaz uprawiania [...]

[...] Niedawno tj. jakies niecałe 3 tygodnie temu zwichnęłam rzepke ( tak do boku wyskoczyła hehe ) znajomi wezwali pogotowie, zabrali mnie, nastawili mi kolano i pojechałam do domu. Podobno wszystko było wporządku, tylko bolało troche mocno, w sumie to nadal boli :P No i na drugi dzień pojechałam do chirurga, nic nie powiedział tylko zrobił mi [...]

[...] przez ok 2 tygodnie, teraz juz jest wporządku. Mam zgięcie kolana 90*, niestety stawac puki co nie moge na tą noge ale o kulach sobie dobrze śmigam:) a pierwsza artroskopie podczas ktorej mialem szytą łekotke mialej jakos w sierpniu i bardzo szybko wrociłem do sprawności jakos po tygodniu juz powoli w stabilizatorze sobie chodziłem po domu ;)

ale wczoraj jak lezalem jeszcze w szpitalu to bylo ok i noga tak nie bolala. moglem chodzic o jednej kuli i nawet stawac na tej nodze a jak przyjechalem do domu to bylo strasznie... nie wiem czy to nie przez to ze drena mi chirurg sciagal w bardzo niedelikatny sposobi nie bylo to przyjemne. od tej pory mnie noga w tym miejscu boli

przed operacja jakis antybiotyk dostałem nie wiem jaki nie wiem po co :D a zastrzyki dostałem po operacji w klinice 2 (bo tyle dni po leżałem tam) i do domu jeszcze 20 ;P juz sie koncza powoli :P teraz to juz doszedłem do perfekcji zero śladów ;D a z poczatku siniaka konkretnego miałem ;P gorzej jak nie ma w co wbijać :D niby SPORT TO ZDROWIE a [...]